środa, września 06, 2006

Dawanie rady


Wreszcie bylem na wszystkich przedmiotach. Juz wiem czego sie bede uczyl. I juz wiem ze nie bede mial za duzo czasu na cokolwiek innego. No ale trudno, raz sie zyje, jakos sie da rade. Ale teraz nie o tym. Dalsza czesc reportazu z tego jak sie zyje w Korei. Wczoraj bylismy na Sindang Market - ogromne targowisko z jedzeniem oraz na Hwanghak-dong - wielki pchli targ. Chodzilismy i nie wierzylismy swoim oczom.





Sindang


Sindang to jeden z wiekszych marketow spozywczych. W sumie wszystko na kupie. Rybka, krabik, piesek, maka, chilli - wszystko pod jednym dachem. Ceny bardzo przystepne. Jeszcze jakby bylo wiadomo co sie kupuje to w ogole byloby super. Widzielismy wedzone psy - takie z ogonami. Ale zdjecia sie nie udalo zrobic. Jeszcze beda okazje :) Wszystko slicznie oswietlone, pelne kolorow i zycia. Widac ze przychodza tam raczej lokalni niz turysci. Wlasciwie przez cala droge minelismy tylko 1 osobe nie z Korei. Oczywiscie zdolnosci nawigacyjne pozostawialy duzo do zyczenia, ale jakos po godzinie udalo sie przez przypadek gdzies trafic.



Hwanghak-dong

Po tak udanym przejsciu przez targ postanowilem wyciagnac ekipe (Ha i Kuba i ja) na pchli targ w celu zakupienia lampy i budzika. Jak sie kogos spytalismy o droge to on sie nas spytal czy chcemy rower kupic... wiec sie nie dogadalismy - standard. Zdani na siebie poszlismy, przeszlismy to wejsice, ale potem sie zorientowalismy ze to juz za daleko.

Na pchlim targu kupilem budzik za 2000 W (2$) ktory jest totalnie beznadziejny i bipa o dziwnych porach. Ale narazie daje rade. Dzisiaj z jego pomoca obudzilem sie o 11... :p Lampy byly ale nie kupilismy. Ale bede musial. Mam wschodnie okno i drzewa przed nim, wiec jest strasznie ciemno. W sumie sie jeszcze zobaczy.

Na markecie tez mozna kupic 50-calowe TV, pralki, DVD, budziki, wiertarki, lampy, antyki, zegarki, komorki i wszystko inne co ma jakas wartosc rynkowa. Ku mojemu zaskoczeniu oni nie zabieraja tych rzeczy do domu, ale na noc zawijaja w folie i oklejaja tasma. Nikt tego w nocy nie ruszy. Super sprawa.