niedziela, października 22, 2006

Changdeokgung


Przedsiewzielismy wycieczke do kolejnego palacu w Seulu - Changdeokgung. Palac zostal takze zbudowany okolo poczatku XV wieku i podobnie jak poprzedni kilka razy im sie spalil i budowali go na nowo.

Ten kompleks istnieje na liscie UNESCO ze wzgledu na swoja architekture i roslinnosc znajdujaca sie w okolicy. Co rzeczywiscie mozna powiedziec jest jakims argumentem, bo ogolnie podobalo mi sie.

Po co 2 palace. A wlasciwie 5 palacow w Seulu. No wiec tak... jak im sie Gyeongbokgung spalil i zaczeli go odbudowywac, to trzeba bylo gdzies mieszkac. Wiec wybudowali drugi. I potem one sie tak na przemian spalaly i byly odbudowywane :P A no i wreszcie obczailismy dlaczego one sie tak spalaly.

Oto misa z woda ktora sluzyla na wszelki wypadek jakby wybuchl pozar - calkiem sensowne conie? TYLKO ZE: ta woda byla po to, aby w momencie gdy nadchodzil duch odpowiedzialny za ogien, mogl spojrzec do tej wody i wystraszyc sie swojego odbicia. No wiec albo duch nie bal sie swojego odbicia, albo wrecz przeciwnie - wpadal do palacu sie przejrzec w tej wodzie :P

Teraz obczaili nowa metode na duchy ogniotworcze - stawiaja czerwone hydranty - pewnie chodzi o to, ze duchy ogniowe nie lubia koloru czerwonego.