Dzisiaj rzucaja sie na mnie rozne emocje.
Rano bylem zdenerwowany swoim postepowaniem, okolo poludnia bylem zniechecony wszystkim, potem okolo 1 po poludniu mialem katar. Nastepnie poszlismy na Dreamgirls i sie troche jak taka ciepla klucha poplakalem na filmie (bleeee jak tak moznaaa), po filmie mialem znakomity humor a teraz znowu mam katar i bol glowy.
Dreamgirls jest super filmem. Polecam. Co prawda nie gonia tornad, nie cierpia na 1 dniowa amnezje i nie ma ukrytego malzenstwa agentow, film serio jest dobry!
Hmmm chyba sie ukulturalniam. Bylem tez na The Queen, Babel, Producers :) Tez fajne, warto obejrzec. Chyba producers najmniej fajny. Ale tez fajny.