poniedziałek, marca 05, 2007

Biblioteka

Na skutek poprawienia humoru wczoraj poszedlem do biblioteki z Junem i Jong. No i bylismy tam od 2 po poludniu do 2 w nocy (z przerwa na miesko). Chyba mi juz Koreanczycy wyprali mozg kompletnie.

W kazdym razie pierwszy raz widzialem jak moze wygladac biblioteka o 2 w nocy. I wyglada tak samo. Tylko wiecej osob spi.

Aha, w ogole to w jezyku koreanskim jest wyrazenie "spac na twarzy"... i tak tez sie tutaj postepuje :)

Dzisiaj odpalilem jedna prezentacje i juz jakies plusiki czy sloneczka uzbierane.