niedziela, grudnia 17, 2006

Snieg po raz drugi

Wczoraj spadl snieg. I to tak porzadnie. Tak porzadnie ze dzisiaj nawet byl na chodnikach. To zmowytowalo mnie do wziecia snowboardowych rekawiczek. Co spowodowalo ze poczulem ze trza na deske. Potem widzialem w metrze ludzi z nartami, co spowodowalo ze poczulem ze bardzo trza na deske. Potem wyszedlem na zewnatrz, a to spowodowalo ze zrobilo mi sie zimno. Co znowu spowodowalo ze pomyslalem ze nie mam spodni snowboardowych. Brak spodni wywolal potrzebe zakupienia spodni, ale sa drogie wiec kupie tylko kalesony. A NA DESKE MOZE W TA SRODE SIE WYBIORE.